W sobotę zanurzyliśmy się w mrocznych tajemnicach chemii
Przepisy na mikstury jak z laboratorium szalonego naukowca-to był dzień pełen bąbelków
, mgły
i nieoczekiwanych reakcji chemicznych
Dzieciaki ( i dorośli, nie oszukujmy się) były zachwycone gdy kolby z roztworami zmieniały kolory a tajemnicze substancje bulgotały.
Czy to czary? Nie…to nauka!
Ale trochę jak czary
Kto by pomyślał, że nauka może być tak straaaaasznieeee fajna